Główny Energetyk – czyli kto?
Czym zajmuje się główny energetyk w firmie?
Odpowiedź wydaje się z pozoru prosta, zwłaszcza dla kogoś kto zna struktury organizacyjne typowe dla dużych przedsiębiorstw przemysłowych: skrzyżowanie szefa produkcji i szefa służby utrzymania ruchu zajmujące się:
- energią elektryczną,
- ogrzewaniem,
- wodą,
- ściekami,
- odpadami,
a właściwie niezakłóconym dostarczaniem i odbiorem tych mediów.
Z punktu widzenia tej uproszczonej definicji, zajęcie dość monotonne i mało innowacyjne. Jeśli tak to trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie: czy główny energetyk w przedsiębiorstwie jest potrzebny? W tej formie, z takimi obowiązkami i odpowiedzialnością, moim zdaniem, nie. Niektóre firmy nawet się bez niego obywają!
Czym więc główny energetyk zajmować się powinien?
W dobie rosnących cen nośników energii, różnorodnych możliwości ich pozyskania, rosnącego nacisku ekologów i UE na minimalizowanie wpływu gospodarki na środowisko, rośnie rola zarządzania energią a właściwie energetyką w firmie. Właśnie ten obszar powinien być domeną kompetencji i odpowiedzialności głównego energetyka w nowoczesnej firmie. Firmie funkcjonującej w warunkach nieustannej presji na obniżanie kosztów. Spektrum zainteresowań i odpowiedzialności managera ds. zarządzania energetyką jest szerokie i może, zależnie od wewnętrznych uregulowań w przedsiębiorstwie, obejmować:
- zakupy paliw i energii,
- produkcję nośników energii i mediów energetycznych,
- dystrybucję energii i mediów energetycznych,
- rozpoznanie rynku i pozyskiwanie nowych źródeł energii,
- optymalizację produkcji i zużycia energii,
- techniczno ekonomiczne aspekty odzysku energii z procesów technologicznych,
- monitorowanie wpływu źródeł energii na środowisko naturalne,
- zarządzanie uprawnieniami do emisji zanieczyszczeń,
- gospodarkę wodną, w tym technologie uzdatniania wód,
- gospodarkę ściekową, w tym zarówno oczyszczanie ścieków jak i eksploatację systemów kanalizacyjnych.
Wszystko po to aby poprawić efektywność wykorzystania energii a tym samym podnieść zyski firmy.
Główny energetyk – czyli kto?
Odpowiedź na pytanie: który model funkcjonowania głównego energetyka w nowoczesnej firmie jest bardziej pożądany jest chyba jasna. Współczesny główny energetyk nie może już być tylko „nadzorcą”. Oczywiście nadzorcę łatwiej znaleźć i łatwiej egzekwować efekty jego pracy. Jednak obsadzenie fachowca w roli nadzorcy to najczęściej marnowanie pieniędzy przedsiębiorcy i potencjału intelektualnego fachowca. A więc źródło kosztów, żeby nie powiedzieć strat, dla firmy. Główny energetyk musi funkcjonować w roli managera i doradcy zarządzających przedsiębiorstwem. Tylko w takiej roli kreatywny manager będzie się realizował zawodowo i będzie pożyteczny (czytaj: efektywny, przynoszący korzyści) dla przedsiębiorcy. W takiej roli, dla przedsiębiorcy powinien być niezbędny. Wszak nie należy zaniedbywać żadnych działań prowadzących do zwiększenia zysków firmy!
Etatowy czy zewnętrzny doradca?
Ze specyfiki roli głównego energetyka pojmowanej w sposób wyżej opisany wynikają wnioski dla organizacji jego pracy. Dzisiejszy top management w firmie może (a być może powinien) obejść się głównego energetyka zatrudnionego na etacie. Zarządzającym bardziej powinno zależeć na posiadaniu Partnera – Doradcy – Eksperta, znającego zarówno specyfikę branży jak i od podszewki specyfikę firmy; Managera którego zespół nie będzie źródłem kosztów dla firmy ale który w razie potrzeby zmobilizuje zespół ściśle dopasowany do realizowanego zadania, składający się z fachowców na zatrudnienie których przedsiębiorca nie zdecydowałby się nigdy; Eksperta którego stać będzie na prezentowanie opinii na poziomie fachowości i obiektywizmu jakich często nie można oczekiwać od podległych pracowników; działającego w interesie firmy Doradcy który obnaży braki a jednocześnie wskaże możliwości opłacalnych działań zmierzających do poprawy efektywności energetycznej firmy a tym samym do zwiększenia jej zysków.
Tagi: efektywność energetyczna, główny energetyk, optymalizacja kosztów, rynek energii, usługi doradcze, usługi eksperckie, zarządzanie energetyką
You have posted a fantastic website.
do you really think so? 🙂
Hmm …. może główne energetyk powinien pomyśleć o inwestycji np w panele fotowoltaiczne i zbudować instalację PV 🙂
Pomysł ok. Też o tym myślałem. Jadnak czas zwrotu nakładów, z punktu widzenia Korporacji dla której energetyka nie jest core businessem – nie do przyjęcia. Chyba, że Pańska oferta wykracza poza stereotyp.