Energooszczędne oświetlenie
No i nie mamy już „siedemdziesiątekpiątek”… Unia Europejska realizując swoją politykę energetyczno-klimatyczną znowu strzeliła mi w oko – za pierwszym razem nie, jak zaprzestano sprzedaży „setek”, bardzo nie bolało ale teraz…
Wyjmuję wieczorem z szafy koszulę, krawat, marynarkę i jest OK. Wszystko do siebie pasuje. Rano, przy świetle dziennym okazuje się, że niekoniecznie. Jestem w stanie zrozumieć sprzedawcę mięsa który specjalnie dobiera barwę światła w witrynie z mięsem żeby kolor miało ładny i do zakupu zachęcało. Ale żebym sam siebie oszukiwał i jeszcze miał świadomość oszustwa którego ofiarą padam?
Niedawno na GoldenLine.pl toczyła się dyskusja na temat związku uregulowań o UE z rzeczywistym wpływem całego przedsięwzięcia na środowisko. Zainteresowanych czytelników zapraszam na forum GL.